Wycieczka do Warszawy Dnia 07.05.16 młodzi dziennikarze z kl. 6 udali się do Warszawy w celu zwiedzenia TVP3. Wyjechaliśmy busem o 6:00 ,a dotarliśmy na miejsce dopiero o 14:00. Najpierw dzielna ekipa udała się do Parku Sowińskiego , gdzie mieliśmy przeprowadzić wywiad z Marylą Rodowicz. Niestety wywiad się nie odbył , ponieważ Pani Maryla nie pojawiła się. Jednak mimo to pozostaliśmy w Parku biorąc udział w imprezie charytatywnej na rzecz bezdomnych zwierząt pt. ,,Gramy dla zwierząt’’. Właśnie tam pozdrowił nas ze sceny Pan Piotr Cyrwus (krakowski aktor , którego żeby spotkać musieliśmy jechać do Warszawy).Jako że już tam byliśmy postanowiliśmy przeprowadzić z nim wywiad. Rozmawiał z nim Bartek. Po tym wywiadzie wreszcie ruszyliśmy w drogę do stacji TVP3 znajdującej się przy ul. Jasnej. Kiedy tam dotarliśmy, spotkaliśmy się z panią Pogodynką, Marzeną Kawą, i z redaktorem Krzysztofem Ziemcem , który zaskoczył nas swoją otwartości...
Posty
Wyświetlanie postów z kwiecień, 2017
„Wywiad z artystą”
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Na wywiad z malarzem, panem Michałem Bacą, udaliśmy się do Staromiejskiego Centrum Kultury Młodzieży przy ulicy Szerokiej 16. Jest to nieczynna już Synagoga Poppera. Na wszystkich ścianach były powieszone różne obrazy. Jeden z nich zwrócił moją uwagę, tak że muszę o nim wspomnieć. Był to pan Jarosław Kaczyński jako „Statua Wolności” - co wydało mi się trochę „nowatorskie”. Potem poszliśmy na pierwsze piętro, gdzie był nagrywany wywiad. Ja miałem nagrywać z drugiej perspektywy lecz karta SD w kamerze przegrzała się i wyszedł wywiad na „czarno” – czyli czarno te widzę. Na dodatek podczas kręcenia i robienia zdjęć wyczerpały się baterie, co dopełniło pasma nieszczęść . Pomimo tego spotkanie z panem Michałem Bacą było naprawdę bardzo interesujące. Bartek,Janek
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Wycieczka do Muzeum „Fabryka Schindlera” Dnia 6.03. 2017r. cała grupa dziennikarska poszła do Muzeum „Fabryka Schindlera” przy ul. Lipowej. Jako przewodnik poszedł z nami pan redaktor Mariusz Kuś, który opiekuje się naszym kółkiem. Nie musieliśmy płacić za wstęp. Od razu zauważyliśmy dbałość o detale, gdy każdy z nas dostał emaliowany bloczek od szatni. Gdy weszliśmy, zachwycił mnie wystrój muzeum. Powiedziałabym, że było ono bardzo innowacyjne i porównywalne do „Muzeum Powstania Warszawskiego”. Mijaliśmy często pulpity ze zdjęciami lub informacjami, a specjalnie urządzone sale potęgowały ich odbiór. Rekonstrukcje i rekwizyty były pomocne, gdyż mogliśmy sobie wyobrazić, w jakich warunkach żyli i czym się posługiwali ludzie podczas II wojny światowej. Wcześniej na lekcjach rozmawialiśmy na temat Fabryki naczyń emaliowanych Oskara Schindlera, a ta wycieczka pomogła nam zrozumieć tę historię, ale również to, jak wtedy człowiek postrzegał innego człowieka. Nik...